czwartek, 6 listopada 2014

UKŁAD ZAMKNIĘTY,
CZYLI
BARLINECKIE „ALTE KAMERADE”
Analizując skład KWW Zygmunta Siarkiewicza „Samorząd Razem” (Sami swoi?), KKW SLD Lewica Razem oraz Sejmik, można odnieść wrażenie, że jest bardzo swojacki i ma się ku sobie. Odzwierciedla zygmuntowskie hasło – dewizę z plakatu „Razem Bezpieczniej”, (bez wskazywania komu, bo przecież wiadomo). Zapewniam Państwa, że jeśli tej ekipie zszczepionej jak raki w kobiałce, rzeczywiście udałoby się zaistnieć, Barlinek znów ogarnie dusznica.
Zdaj sobie sprawę Drogi Czytelniku, że wyrazem demokracji jest to, by każda społeczność miała niezbywalne prawo do rozporządzenia swoim losem. Zanim dasz tym ludziom szansę kreśląc odpowiedni znak na kartach wyborczych, pomyśl również o sobie! Twój instynkt samozachowawczy uśpiony wieloletnim letargiem musi zacząć działać... Nie daj im zielonego światła bez zielonego pojęcia o co naprawdę tu chodzi!
Trawestując tytuł biuletynu wyborczego niżej wymienionych Pań i Panów pt. „Barlinecki czas” uprzejmie informuję P.T. Czytelników, że barlinecki czas obecnej ekipy dobiega właśnie końca.
Do boju!
***
Oto niepełna lista kandydatów:
Rada Miejska
  1. Piotr Stanisławski- prac. Panoramy;
  2. Alicja Kowalewska – pracownik OPS ( Ośrodek Pomocy Społecznej )
  3. Łukasz Stankiewicz- pracownik PGK ( Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej )
  4. Jerzy Symela – były policjant, członek Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
  5. Krzysztof Sikorski – pracownik PGK
  6. Kamil Wróblewski – syn prezesa PGK
  7. Jacek Poleszczuk - kierownik Referatu Prewencji w Komisariacie Policji w Barlinku
  8. Mariola Łukomska – pracownik w Komisariacie Policji w Barlinku i prac. Panoramy

Powiat
  1. Cezary Krzyżanowski – pracownik Urzędu Gminy
  2. Alina Sznabowicz – kierownik OPS
  3. Radosław Kłoda – były policjant, asystent rodzinny, OPS
  4. Magdalena Maria Zynda-Lis – pracownik OPS
  5. Katarzyna Mielcarek – Centrum Informacji Turystycznej , pracownik Panoramy
  6. Zdzisław Wojtalak – ojciec skarbniczki gminy
  7. Anna Marzena Adamiok – kierownik Centrum Europejskiego,
  8. Mariusz Kuziel – komendant Miejsko- Gminnej Straży Pożarnej
Sejmik
  1. Anna Mikołajczak – pracownik Urzędu Gminy, sekretariat Burmistrza
Łącznie wyżej podane listy zawierają 28 nazwisk z czego:
- zależnych służbowo pośrednio i bezpośrednio – 11 osób
- „zależnych potencjalnie” poprzez bliskie osoby na eksponowanych stanowiskach – 2 osoby
- policjant i pracowników policji, byłych i obecnych – 4 osoby
- pracownicy OPS – 3-4 osoby ; - pracownicy PGK – 2 osoby : pracownicy Panoramy – 3-4 osoby
- pracownicy urzędu gminy – 2 osoby
***
Prawie 50% kandydatów p. Siarkiewicza jest w różny sposób zależna od burmistrza. Czy to ma być przedstawicielstwo społeczeństwa obywatelskiego? Jeśli tak, to widzianego w krzywym zwierciadle.
Czy o taką demokrację nam chodzi, gdzie nowo wybrani urzędnicy podlegli pod burmistrza mieliby go kontrolować. Czy aby nie będzie to całkowita fikcja kontrolna?
Czy udział policjanta pozostającego w służbie czynnej w Wyborach do Samorządu jest etyczny?
Czy pracownicy OPS rozdający jałmużnę zasiłkową dla biednych ludzi to pożądana reprezentacja
społeczeństwa ?
Czy wybrani urzędnicy do Rady Powiatu reprezentują społeczeństwo , czy raczej mogą realizować ustalenia burmistrza? Kto zatem odpowiada za likwidację powiatowej jednostki na terenie gminy, gdy podlegli urzędnicy głosują na tak ?

Podane osoby, z pełnym dla nich szacunkiem, mają prawo startować w wyborach, ale za dobór kandydatów na listy wyborcze odpowiadają liderzy.
Barlineckie Towarzystwo Ozonowe
- za zgodność Prezes
mgr Andrzej Rewieński
***







Wywiad z panem Andrzejem

Niekończąca się kiełbaska p. Zygmunta


Wywiad z panem Andrzejem
współwłaścicielem pensjonatu „Pod Zegarem”
w Barlinku - Moczkowie d. Koszykowy Dwór
(osobą kierującą się w życiu różnymi motywacjami,
myślącą jednak zawsze b.politycznie
jak przystało na oficera rez. WP określonej specjalności)



    - Dzień dobry panie Andrzeju!
    - Zależy dla kogo, na pewno jednak dla Barlinka!
    - A cóż tam znowu?
    - A nie słyszała Pani co nam zrobił Siarkiewicz?
    - Przecież on nic nie zrobił. On tylko zawsze udaje, że coś zrobił.
    - I znowu próbował i znów nieudolnie. Chciał posadzić dwóch świadków koronnych w oślej   ławce.
    - ?..
    - Podał mnie, żem rozdawał czyjeś ulotki wyborcze. A to był ten wywiad, którego Pani mi udzieliła, w spr. jego kiełbaski wyborczej, że taka mizerna.
    - A o tego pająka w okularach, co miał na rzyci SZ napisane, który mota ludzi i wciąga pomiędzy kijki, to się nie pogniewał?
    - Jak można się gniewać na siebie samego!
    - A o te kijki za 140, to nie chciał przepraszać albo i zwrócić?
    - Zwrócić to na razie nie zwrócił, ale kłócił się o to, co Pani powiedziała: „przecież on nic nie zrobił. On tylko zawsze udaje, że coś zrobił.”. Nawet wyjął kwity, że zrobił i było tego ze 100 inwestycji.
    - I co?
    - Rozprawa była w trybie wyborczym. Miałem 24 godziny żeby się przygotować i stawić w Szczecinie. Chciałem go zawieźć, bo na grzeczności jeszcze nikt nie stracił, ale czemuś odmówił.
    - I co?
    - Cnota zwycięża! Wygrałem. Chciał przy okazji podstępnie wrobić komitet wyborczy wyborców wiadomego Doktora, żeby się pozbyć konkurencji.
    - I co?
    - Tam też mu nie wyszło i znów się ośmieszył. Dwa razy za jednym wyjazdem. Dziękuję.
    - Dziękuję Panu i ja.
    - Całuję rączki, Pani Fesiu, cium ciurumcium. Do widzenia!




Wysłuchała, spisała i do druku podała p. Felicja (vel Fesia)
st. kucharka pensjonatu „Pod Zegarem”
andrzejzbarlinka.blogspot.com