Przedwyborcze
Pendolino,
czyli
pan
Siarkiewicz szuka semafora
Nie
wiem z jakiego źródła zaczerpnięto ów pomysł, i czy była to na pewno krynica
mądrości, ale Moja Niespełniona Nadzieja dla Barlinka obwieściła światu triumfalnie,
że WYBUDUJE KOLEJKĘ! I to nie dla wnuka na podłodze w swoim nowym domu, ale
cyt. „…z Górnego Tarasu do niżej położonej części miasta.” (sic!).
Ów
wynalazek na miarę Geniusza Puszczy Barlineckiej, świadczy o tym, jak bardzo
Ratusz jest opiekuńczy i troszczy się o nagniotki barliniaków, którzy jeśli
jeszcze raz dadzą się ogłupić i w jesieni zagłosują na TAK, to w nagrodę będą
wożeni kolejką. Urosną przez to w siłę i zaczną żyć dostatniej, a przy nich
Obóz Rządzący.
O
tym wiekopomnym wywiadzie napisał w swoim nostalgicznym artykule szczecińsko –
barlinecki naukowiec dr Jan Pałgan („Powroty” Echo Barlinka 7/2014 str. 21). Interview Radia Szczecin w czasie
trwania Dni Barlinka słuchali też m.in. czekający na egzamin z Administracji w
US studenci – barliniacy. Oni również pokładali się ze śmiechu…
Kiedy
p. kucharka spytała mnie czy to prawda, i czy końcowy przystanek nie mógłby być
przy pensjonacie „Pod Zegarem”, żeby miała bliżej (ul. Źródlana 1), odparłem:
- „Pani Fesiu, czego to nie obiecują przed wyborami!
To taka rutyna… I gruszki na wierzbie, i wiercenie zębów (z narkozą) emerytom i
rencistom, na przemian z lewatywą z wilczej jagody. A po wyborach będzie pani
nadal dymać na piechotkę, a z wilczej jagody nici. Trzeba będzie zbierać
samemu!”.
- „Najkrwawsza to tragedia gdy krew zalewa widzów!”
– odparła zawiedziona Fesia, po czym wróciła do lepienia pierogów.
- „Nie widzów, tylko słuchaczy!” – sprostowałem.
W
tym sławetnym wywiadzie, jako donatorzy kolejowej inwestycji wymienieni zostali
naiwni Niemcy (zdaje się z Prenzlau). Zapewne nic jeszcze nie wiedzą o
spodziewanym rozmachu i tym co ich czeka. Bo to oni właśnie, nie dość że wyłożą
kasę na tę zabawkę, to jeszcze zaciągną kredyty z Deutsche Banku na dodatkowe
pomysły przeszmuglowane w umowie, którą niedokładnie czytali.
Wiadomo już z góry, że zapłacą karę umowną za brak
wazelinowania parowozu przez 20 lat. Ponadto znając z autopsji podstępność umów
zawieranych przez Ratusz tuszę, że będą zmuszeni zamówić złote guziki dla
konduktora w gorzowskiej firmie „Chronos – Praecision” Precjoza Patriotyczne
przy Sikorskiego 39. (Donatorów na koniec i tak zapoda się do SR w Myśliborzu,
bo miał być Pendolino, a że to niemieckie sknery, więc będą się migać od
przebudowy torów…)
Co
do interaktywnego muzeum Barlinka, o którym też było złotouście, to wiem –
panie Siarkiewicz – czyj biust z kamienia łupanego ustawić tuż przy wejściu lub
na peronie Pendolino. Bowiem już za 6 miesięcy Model przejdzie do historii
naszej Małej Ojczyzny… Póki co należy go wysłać via CIT przez p. Kasię na
Turniej Łgarzy w Bogatyni, by rozsławił dobre imię naszego magistratu i
uwieńczył laurem pracowite skronie. Bo… jak mówią Kresowianie… „daj Boże
zdrowia, jak na rozum za późno!”
Andrzej Rewieński
Obywatel Gminy Barlinek
Panie Andrzeju ma Pan rację ! Życzę powodzenia i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję lekkiego pióra, ciekawego stylu, erudycji i... sztuki marketingu
OdpowiedzUsuń